Prasówka #61: kapitalizm i inne dysfunkcje, czyli cyniczna gra korporacji
Thomas Habr / Unsplash

Prasówka #61: kapitalizm i inne dysfunkcje, czyli cyniczna gra korporacji

Karolina Halik

Kiedyś usłyszałam, że “kapitalizm jest najlepszym systemem, jaki możemy mieć”. Regularnie wraca do mnie ta myśl, bo to, jak zaprojektowany jest ten system, a właściwie kierunek, w jakim on zmierza, wcale nie brzmi optymistycznie.

Czasami zastanawiam się, czy istnieje forma kapitalizmu, która nie krzywdziłaby nikogo ani niczego. W obecnej postaci jest dla mnie nieakceptowalny, ponieważ koszty kolejnych kryzysów spowodowanych przez ten system spadają na mniej zamożnych ludzi i na środowisko, w którym staramy się jakoś żyć. W tym czasie miliarderzy latają prywatnymi samolotami po świecie, wartość ich majątków szybuje w górę, przejmują kontrolę nad kolejnymi platformami społecznościowymi i mediami, finansują obrzydliwe kampanie dezinformacyjne. Nieuświadomiona klasa pracująca za to wciąż słucha i widzi w mediach neoliberalnych propagandzistów, którzy mają czelność wmawiać im, że kryzys dzieje się w konsekwencji nadmiernych oczekiwań płacowych lub wstawania zbyt późno. Bo wiecie, wszystko to nasza wina.

Co gorsza, kapitalizm często nie rozwiązuje problemów, które sam stworzył. Ten system w dużej mierze opiera się na wyzysku i zawłaszczaniu, co przyczynia się do zmian klimatycznych i społecznych, które, niestety, niosą ze sobą wiele negatywnych konsekwencji.

Komu i dlaczego zależy na utrzymaniu statusu quo?

ten post jest dostępny tylko dla subskrybentów prasówki

subskrybuj
masz już konto? zaloguj