Gdybym miała wskazać aplikację, którą uważam za niezbędną i jako jedyną zostawić na komputerze albo smartfonie, byłoby to Notion. Jest to niezwykle wszechstronne narzędzie, które służy mi w bardzo wielu kontekstach związanych z życiem prywatnym i zawodowym. Głównie dzięki Notion jestem w stanie ogarnąć chaos, jaki mi towarzyszy każdego dnia.
Lepiej późno niż wcale. Ten artykuł sezonował się w Notion przez kilka miesięcy. Przed jego publikacją planowałam dodać dwie dłuższe notki o narzędziach, które tu za chwilę wylistuję, ale pierwsza połowa roku była tak intensywna, że niemal nie zauważyłam, że to już sierpień, a wpisy dalej są na etapie pierwszych
Chociaż 2021 już dawno za mną i czasem chciałabym o nim zapomnieć, to mam kilka odkryć, którymi chcę się podzielić. W większości są to produkty i usługi edukacyjne, ale jest tam co nieco z nowych rozrywek (niczego nie żałuję). Edukacja i organizacja O Tiimo napisałam już wiele dobrego, ale nic
Na swojej ścieżce edukacyjnej uczyłam się 4 języków obcych. Tylko jednym posługuję się płynnie i to głównie za sprawą podróżowania, w pozostałych, po szkolnych lekcjach, tylko czytałam i pisałam. Obecnie moje podejście do nauki zmieniło się za sprawą jednej aplikacji — Duolingo. W Duolingo zarejestrowałam się w 2018. Wrzuciłam sobie tam