Tak, dobrze czytasz. Jesteśmy za starzy, by nie troszczyć się o nasz dobrostan. Nie ma znaczenia, ile mamy lat, czy jesteśmy millenialsami, boomerami, czy gen zetami. Zawsze jest dobry czas, by zacząć dbać o swoje zdrowie psychiczne, wychodzić z toksycznych relacji, odchodzić ze szkodliwych miejsc pracy i odpuszczać rzeczy, które nam nie służą.
Dobrostan i zdrowie psychiczne w Polsce to tematy tabu, marginalizowane i bagatelizowane przez pokolenia. Wychowałam się w czasach, kiedy przemocowe praktyki były na porządku dziennym, a choroby psychiczne były powodem do wstydu i naśmiewania się. Nazwy niektórych z nich były (i, niestety, nadal są) używane jako obelgi. W takich okolicznościach trudno jest troszczyć się o siebie bez wstydu, a jeszcze trudniej diagnozować się i korzystać ze wsparcia specjalistów.
ten post jest dostępny tylko dla subskrybentów prasówki
Od mojego poprzedniego newslettera, prasówki, minął ponad rok. Powolny powrót i mentalne przygotowania do wysyłki kolejnej edycji nie są przypadkiem. Październik to nie tylko czas zmian barw za oknem, ale i intensywny okres, w którym głośniej mówimy o sprawach fundamentalnych dla naszego dobrostanu.
Dziś, w ramach rozgrzewki – z mocnym akcentem
Ile razy zdarzyło Ci się frustrować, że ktoś pisze do Ciebie w sobotę wieczorem na Messengerze, a Ty akurat wolisz spokojnego maila? Albo że ktoś daje Ci feedback w taki sposób, że zamiast pomóc, tylko wytrąca Cię z równowagi?
Prawda jest taka, że większość takich sytuacji nie wynika ze złej