Dlaczego mi to robisz, Polsko?
Chciałabym, żeby Polska stała się fajnym krajem do życia. Żeby była państwem sprawiedliwym, nowoczesnym, przyjaznym, europejskim. Chciałabym wierzyć, że mamy na to chociażby cień szansy.
Możesz sobie krzyczeć, że jestem Julką, że nie mam racji. Poniższe hot tejki opatrzone są przypisami z linkami do źródeł i komentarzy. Jest ich 41. Ty sobie poczytaj, a mi daj marzyć w spokoju.
Kiedy 15 lat temu wyobrażałam sobie, jak będzie wyglądać moje dorosłe życie, byłam w pełni przekonana do optymistycznej, liberalnej wizji świata. Myślałam sobie, że, rozpoczynając od zera, swoją pracą będę mogła osiągnąć wszystko, tuż po studiach znajdę dobrą pracę na lata, kupię mieszkanie, założę rodzinę.
15 lat to prawie połowa mojego życia. Od tamtego momentu z każdym rokiem moje poglądy i wizja uczestnictwa w społeczeństwie uległy drastycznej zmianie. Aktualnie towarzyszy mi pytanie: Jak to się stało, że mamy XXI wiek i musimy walczyć o podstawowe prawa?
Nienawiść i przemoc dozwolona przez system
Czarny protest w sprawie praw kobiet był pierwszym, na jaki poszłam. Chociaż było to lata temu, dziś nadal martwi mnie to, że poza lewicą żadna inna partia nie ma do zaoferowania nic dla kobiet, młodzieży i dzieci. KO nie liczę, bo czemu miałabym liczyć na partię, która jedno mówi, a drugie robi, a jej jedynym „oryginalnym” postulatem jest ***** ***. Mało która wyraża prawdziwą troskę o osoby starsze czy niepełnosprawne. Prawie nikt nie troszczy się o mniejszości. Fakty są takie, że każdego dnia stajemy się ofiarami przemocy symbolicznej, do której politycy skwapliwie przykładają rękę. No chyba, że jesteśmy patryjotami, pciembiorcami, uciemiężonymi białymi hetero cis mężczyznami, których gnębi ideologia woke.
W kwestii praw kobiet jest gorzej niż wtedy, kiedy protestowałam po raz pierwszy. Smutni panowie z prawicowych partii czy, o zgrozo, kościoła, dalej mówią, jak kobiety mają rodzić. Episkopat wprost sprzeciwia się Ministerstwu Zdrowia, Rzecznikowi Praw Pacjenta i nawołuje do łamania praw kobiet. Mamy rok 2023 i kościół bez skrupułów zachęca do łamania praw człowieka [1]. Jana Shostak, aktywistka, została skreślona z list KO, bo jej poglądy m.in. na temat aborcji i muru na granicy są zbyt radykalne [2]. Nie są takie natomiast poglądy Romana Giertycha — tego samego, który uważa aborcję za coś złego. Tak, to ten Roman Giertych od Młodzieży Wszechpolskiej startuje z list „centrowego” KO [3].
Według Center for Reproductive Rights w ciągu ostatnich 30 lat ponad 60 państw świata złagodziło prawa dotyczące usuwania ciąży, a tylko cztery państwa je zaostrzyły — Stany Zjednoczone, Salwador, Nikaragua i Polska [4]. Oznacza to, że jesteśmy w ogonie świata i aktywnie zmierzamy ku ostatnim pozycjom. Co gorsza, nie jest to jedyny obszar, w którym się cofamy.
Unia Europejska w czerwcu tego roku w końcu ratyfikowała Konwencję Stambulską [5]. Przeciwko były jedynie Polska, Węgry, Bułgaria i Słowacja. Chociaż jest to międzynarodowy standard mający na celu eliminację przemocy ze względu na płeć, w tym przemocy domowej, sprzeciwiali się temu głównie gorliwi obrońcy polskich rodzin — Solidarna (obecnie Suwerenna) Polska Zbigniewa Ziobry czy Ordo Iuris [6]. Jakim człowiekiem trzeba być, żeby nie chcieć bronić Polek przed przemocą?
Niedługo po ratyfikacji Konwencji mieliśmy w Polsce głosowania dotyczące nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czyli „ustawy Kamilka”. Nowe przepisy mają zapewnić między innymi lepsze wykrywanie i zapobieganie przemocy wobec małoletnich. Projekt wniesiony przez Suwerenną Polskę spotkał się ze sprzeciwem 8 posłów Konfederacji i 3 Wolnościowców. Niektórzy z nich później w mediach społecznościowych pisali i mówili publicznie, że popierają przemoc [7, 8, 9]. Dziś ich partie mają nawet ok. 10% poparcia.
Jeszcze nie tak dawno byliśmy uczestnikami spektaklu z Mariką Matuszak i Michałem Ostrzyckim w rolach głównych. Komiczne wydaje mi się to, że wypuścił ją sam Zbigniew Ziobro, który zreformował system w taki sposób, że dziewczyna została skazana na 3 lata bezwzględnego więzienia za rozbój. Podkreślę, Zbigniew Ziobro, aktualny prokurator generalny i minister sprawiedliwości, nawoływał do ułaskawienia nazistki, współzałożycielki „frontu oczyszczenia narodowego” [10, 11, 12]. W ramach podsumowania wątku zacytuję tu tweeta „Czy ja dobrze rozumiem, że minister sprawiedliwości publicznie ogłosił, że rozbój z pobudek homofobicznych jest w Polsce legalny i usprawiedliwiony?” [13]. To cały czas ten sam Ziobro, który od bez zawahania i wprost, i ustawami kanapkowymi nowelizuje kodeks karny, czym niepokoi obrońców praw człowieka [14].
No właśnie, -fobie w prawicowej Polsce mają się dobrze. I to jest realny problem, bo, wbrew narracji wiodących mediów, przez ostatnie lata nastroje wśród społeczeństwa były nieco inne, niż mogło się wydawać. Po raz kolejny zajęliśmy ostatnie miejsce wśród państw Unii Europejskiej w rankingu ILGA-Europe [15]. Jest to ranking, który ocenia obowiązujące prawodawstwo, a to w Polsce nadal jest dyskryminujące. Uwadze badaczy nie umknęło natomiast to, że przez kilka poprzednich lat trend wzrostu akceptacji i poprawy sytuacji osób LGBTQ+ był stabilny. Szkoda, że kampania nienawiści prowadzona przez prawicowych polityków, media i kościół zrobiły i nadal robią swoje [16, 17].
Bardzo szybko gonimy Węgry. Niestety, nie jest to dobra wiadomość, bo Fidesz za nic ma sobie prawo i dobrostan ludzi. Rządowa retoryka to po prostu dezinformacja łącząca się z antyunijnymi i antyzachodnimi narracjami. [18].
W tym miejscu chyba już nie muszę dodawać, że niepokoi mnie to systemowe przyzwolenie na przemoc w tak wielu obszarach, prawda?
Degradacja środowiska naturalnego
Niepokoi mnie również lekceważenia problemów związanych z ekologią. Ekoterroryzm to nie są aktywiści przykuci do drzewa. Prawdziwy ekoterroryzm to wycinki drzew, niszczenie gniazd, betonowanie miast, budowanie kolejnych dróg dla samochodów, fasadowe działania. Powolne, acz systematyczne wyniszczanie ekosystemu.
Jednym z najpoważniejszych problemów ekologicznych w Polsce jest wycinka lasów prowadząca do zmniejszenia ochrony przed negatywnymi skutkami zmian klimatu. W Polsce lasy stanowią nieco ponad 1/4 powierzchni kraju, ale za sprawą polityki Lasów Państwowych ich powierzchnia zmniejsza się z każdym rokiem [19, 20]. I jeszcze się tym chwalą: LP na okładce kalendarza na rok 2022 pokazały się bardziej się jako producent desek niż instytucja dbająca o stan lasów.
Ofiarami wycinek, ale też koszenia trawy, zostają zwierzęta [21]. Są one też ofiarami myśliwych, na co przymykają oko nawet sądy [22]. O „piątce dla zwierząt” na ten moment raczej możemy zapomnieć.
I nie, utrata bioróżnorodności to nie jest to błahy temat, który można zbagatelizować, ciąć i mordować dalej [23]. Zauważają to nawet korporacje, bo utrata różnorodności biologicznej wpływa także na biznes [24].
Palącym problemem są zanieczyszczenia gleby, wody i powietrza wynikające z kontrowersyjnych praktyk [25, 26]. Temat Odry do dziś nie został rozwiązany, a to już ponad rok od katastrofy. No i toniemy w śmieciach, z których część jest toksyczna [27].
Sortowanie śmieci, zmiana nawyków zakupowych, korzystanie z naczyń wielokrotnego użytku są super i bardzo cieszy mnie wzmacnianie proekologicznych postaw w całym społeczeństwie, ale ten wkład jest zbyt mały, by powstrzymać katastrofę ekologiczną. Zmiana musi być systemową, w skali makro, nie oddolną i symboliczną.
Bezpiecznie szybka jazda
Najlepszym podsumowaniem aktualnego stanu polskiej polityki transportowej jest dla mnie ikoniczne #bezpiecznieszybkajazda. Tak samo, jak podpisany ów hasztagiem, pędzimy w kierunku samozagłady. Budujemy drogi dla samochodów, których w miastach jest już za dużo. Chorujemy jednocześnie na samochodozę i pogłębiające się wykluczenie transportowe.
W ostatnich tygodniach Polskę poruszają doniesienia o kolejnych wypadkach ze skutkiem śmiertelnym. I chociaż wzniecają na chwilę debatę, tak koniec końców nie robią już wrażenia. Przydrożne krzyże na stałe wpisały się w krajobraz Polski tak samo, jak omijanie przepisów w zwyczaje kierowców. I hasła „mam dobry samochód”, „zdążę wyhamować”, „mam dobry refleks”, „nigdy nie miałem wypadku”, „jeżdżę szybko, ale bezpiecznie”, które padają przy każdej dyskusji [28].
Oczywiście, zdarzają się nieprawidłowości, nieczytelne bądź niewłaściwie ustawione znaki i wadliwe projekty organizacji ruchu, ale od wielu lat najczęstszymi przyczynami wypadków drogowych jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami i nieprawidłowe wyprzedzanie. ~90% wypadków wydarza się z winy kierujących pojazdem. Uczestnikami ~8% wypadków są osoby pod wpływem alkoholu, ale najliczniejszą grupę sprawców pod wpływem stanowią kierujący pojazdami [29].
Ta samochodoza nie bierze się znikąd. Ponownie zgadzam się z Józefiakiem, który w swej książce napisał „neoliberalny kapitalizm zrodził kierowców, którzy wiecznie się spieszą i zawsze są w niedoczasie” [28], ale równie istotne wydaje mi się tu wykluczenie transportowe, które sprawia, że po polskich drogach jeździ coraz więcej aut.
Systematycznie ograniczane są połączenia autobusowe i kolejowe zwłaszcza w mniejszych miastach i wsiach. Takie cięcia dotknęły moją rodzinną miejscowość, a i nawet prywatne busy jeżdżą tam coraz rzadziej. Szacunkowe liczby są przerażające. Wg UNICEF 15 milionów ludzi, prawie 40% polskiego społeczeństwa mierzy się z wykluczeniem komunikacyjnym [30]. Są to głównie osoby starsze, dzieci i młodzież oraz osoby z niepełnosprawnościami. I choć może się wydawać, że to jedynie kwestia przejazdu z punktu A do punktu B, wykluczenie komunikacyjne niesie za sobą konsekwencje takie jak wykluczenie w innych sferach — pracy, edukacji, kulturze, ale też ochronie środowiska [31].
Upartyjnienie mediów
Pod koniec 2020 roku pisałam o krytycznym stanie mediów w Polsce. Trzy lata później nie mam siły, by zrobić równie obszerną aktualizację. Brak mi innych słów na określenie orlenowskich mediów niż PiSowska szczujnia. To dzięki nim i TVP PiS może zabetonować się na stałe, bo ich media nie przyjmują reklam opozycji bez podania przyczyny [32].
Wg RSF w październiku 2023 znajdujemy się na 57 miejscu na 180 [33]. To jedno z ostatnich miejsc wśród państw europejskich. Nie za wysoko jak na kraj, który stwarza pozory demokracji. Sprawie przygląda się Parlament Europejski [34]. Nie żebym była zaskoczona, zwłaszcza po debacie bez debaty i Rachoniu udającym dziennikarza [35]. Jako wyborczyni czuję się największą przegraną po tej debacie i gdybym nie robiła obszernych poszukiwań, dalej nie wiedziałabym nic o programach, z jakimi przychodzą poszczególne komitety. Co mnie cieszy — tym razem obyło się bez manipulacji światłem i dźwiękiem, ale TVP (czy stojący za nią PiS) i tak przedobrzyli. Nie ukrywam, nieco bawi mnie klęska duopolu i to, jak zręcznie swoją szansę wykorzystał Szymon Hołownia. Gdyby nie to, że jego przeszłość i powiązania są niepokojące, byłabym skłonna dać mu szansę [36]. Tymczasem jednak trzymam się zasady ograniczonego zaufania i zagłosuję zgodnie ze swoimi poglądami.
Powolny upadek wszystkiego
Fakt, że w 2022 rząd przestał współfinansować Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży, a prowadząca go fundacja, gdyby nie wpłaty internautów, nie otrzymałaby nawet złotówki, to totalna porażka. Liczba samobójstw wśród dzieci rośnie. Psychiatria dziecięca jest w krytycznej sytuacji [37]. Z jednej strony rozumiem, że przyzwyczailiśmy się do zbiórek na ważne cele, bo rozwiązań systemowych nie ma, ale mając w kraju tak liczne organizacje pro-birth, moglibyśmy mieć też takie, które pozwalają najmłodszym przetrwać kryzysy i żyć. Polska nie powinna być krajem do umierania, a jednak takim się staje.
Są jednak obszary, w których raczej nie pomoże żadna zbiórka. Zależne od władzy sądy niestety są bardzo niepokojącą perspektywą. Już dziś obywatele nie mają zagwarantowanego prawa do procesu przed niezależnym sądem. Mogą przegrać z władzą i państwem, a to jeszcze nie koniec „reform” [38, 39].
Po tym, co wspomniany wyżej Roman Giertych robił ze szkołami, kiedy się w nich uczyłam, nie spodziewałam się kolejnych katastrof. Niestety, Zalewska i Czarnek pogrążyli system edukacji. Lista niekorzystnych zmian jest tak długa, że włos jeży się na głowie [40, 41].
Jak nigdy cieszę się, że lata szkolne są tak dawno za mną, chociaż, z drugiej strony, wcale nie jest mi radośnie, kiedy myślę o byciu obywatelką państwa kolonizowanego przez Chiny, stale znajdującego się pod wpływem Rosji, którego władze bez mrugnięcia okiem zawierzają się kościołowi, a jednocześnie dehumanizują duże grupy ludzi i ignorują kryzysy humanitarne dziejące się na granicach kraju.
Mogłabym pisać jeszcze dłużej, bo tematów, które mnie gryzą, nie brakuje, ale pierwotnie miała być to krótka notka z listą rzeczy, które mnie irytują. Wyszło, no cóź, nieco inaczej, ale nic nie dzieje się bez przyczyny.
Jeśli jeszcze nie masz dość, możesz poczytać więcej:
[2] Oko.press, Giertych kontra Shostak. Ofiarą „poważnej” polityki zawsze pada aborcja i prawa kobiet
[4] CRR, The World’s Abortion Laws
[5] Rada Unii Europejskiej, Zwalczanie przemocy wobec kobiet: UE przystępuje do konwencji stambulskiej
[7] X/Twitter, Radek Karbowski
[8] X/Twitter, Justyna Suchecka
[9] X/Twitter, Dagmara Adamiak
[10] Gazeta Wyborcza, Marika Matuszak, męczennica Ordo Iuris i Ziobry. Wiemy, co jest w wyroku sądu
[11] X/Twitter, Tomasz Szatkowski
[13] X/Twitter, Ahmed Goldstein
[14] Oko.press, Szeryf Ziobro drastycznie zaostrza kary – zmiany w kodeksie karnym
[15] ILGA-Europe, Annual Review 2023
[16] Polityka, Dramaty osób LGBT w Polsce. Nienawiść, wyrzucanie z domu, depresje
[18] Res Publica, Narracja kontrolowana
[19] Rzeczpospolita, Na to idą miliardy z wycinki polskich lasów
[20] Money, Polskie lasy znikają w oczach. Nie wiadomo, co dzieje się z drewnem, a ceny szaleją
[23] Parlament Europejski, Utrata bioróżnorodności: znaczenie i przyczyny
[24] Deloitte, Kryzys bioróżnorodności - dlaczego ma znaczenie dla biznesu?
[27] Forbes, Polska tonie w (nielegalnych) śmieciach
[28] Wszyscy tak jeżdżą, Bartosz Józefiak
[29] Policja, Wypadki drogowe. Raporty roczne
[30] Unicef, Wykluczenie transportowe w Polsce narusza podstawowe prawa dzieci
[31] Rzeczpospolita, Cel: zniwelować wykluczenie komunikacyjne
[32] X/Twitter, Daria Gosek-Popiołek
[33] RSF Reporters Without Borders, Poland
[34] TVN24, Komisja Parlamentu Europejskiego oceniła wolność mediów w Polsce. "Alarmująca wizyta"
[35] WP Wiadomości, Debata bez historii, czyli TVP zrobiła swoje
[36] Reset Obywatelski, T. Piątek: Hołownia, pieniądze, Zakon Maltański i wojewoda z PiS
[38] Amnesty International, Wolne Sądy, Wolni Ludzie
[39] Oko.press, Kaczyński zapowiada przejęcie sądów po wyborach. Grozi: „Nikt nas nie zatrzyma”
[41] Polityka, Przemek Staroń: Ziarno strachu zostało już zasiane. Reforma Czarnka połamie kręgosłupy
Jeśli nie wiesz, na kogo głosować, wypełnij latarnika wyborczego albo barometr wyborczy, a 15.10.2023 idź na wybory.