Zwlekałam 7 lat. Dziś nie mogę oderwać się od nauki języków obcych
Na swojej ścieżce edukacyjnej uczyłam się 4 języków obcych. Tylko jednym posługuję się płynnie i to głównie za sprawą podróżowania, w pozostałych, po szkolnych lekcjach, tylko czytałam i pisałam. Obecnie moje podejście do nauki zmieniło się za sprawą jednej aplikacji — Duolingo.
W Duolingo zarejestrowałam się w 2018. Wrzuciłam sobie tam niemiecki i francuski, żeby powtórzyć na okoliczność większych i mniejszych wyjazdów. Niestety, po kilku lekcjach wymiękłam, chociaż przypominanie sobie tych języków szło mi bardzo dobrze. Dopiero kilka tygodni temu pomyślałam o dorzuceniu kolejnego języka do puli i za sprawą znajomego zainstalowałam znów aplikację. Tym razem to był idealny moment.
Hiperfokus na Duolingo
Na początku nie byłam przekonana, czy to będzie dobry sposób dla mnie. Obawiałam się, że znów nauczę się czytać i pisać, ale będę mieć blokadę przed mówieniem — to do dziś zdarza mi się w angielskim, chociaż codziennie konsumuję i tworzę treści w tym języku.
Duolingo to game changer. Do śniadania, w przerwie na kawę, przed snem z uporem robię zadania i rozmawiam sobie z aplikacją. Daje mi to dużo frajdy, a grywalizacja z małą grupą znajomych i w ligach motywuje do wykonywania kolejnych lekcji.
Po kilku dniach założyłam sobie ograniczenie na aplikację do 1 godziny dziennie. To daje mi 10 minut na przypomnienie każdego języka.
10-minutowe lekcje języków obcych
10 minut może wydawać się krótkim czasem na naukę, ale tygodniowo to nawet 70 minut na jeden język — 1,5 raza więcej niż typowa godzina lekcyjna. Mnożąc to przez liczbę języków, w tygodniu spędzam jeden dzień roboczy na nauce. Wykonując zadania w wolnych chwilach, w ogóle nie odczuwam tej inwestycji czasu, za to mniej scrolluję newsy i social media.
W pierwszym tygodniu przypomniałam sobie podstawowe słowa i zwroty, czytając i pisząc, w drugim dorzuciłam sobie zadania uwzględniające mówienie.
Czy aplikacja wystarczy do nauczenia się języka?
Wydaje mi się, że do podstawowego poziomu jak najbardziej. Mi służy do przypomnienia 4 języków i nauki 2 kolejnych, ale z uwagi na ich podobieństwo zakładam, że w codziennych sytuacjach (zakupy, zamawianie jedzenia, napisanie prostego maila) z użyciem podstawowych zwrotów będę komunikować się w każdym z nich. Nie oczekuję, że lekcje z aplikacji umożliwią mi rozmowy biznesowe w tych językach.
Na forum Duolingo pojawia się sporo wątków, w których inne osoby korzystające z aplikacji dzielą się swoimi doświadczeniami i poradami na temat szlifowania umiejętności językowych. Są to np. oglądanie filmów i seriali w języku obcym i powtarzanie zdań po bohaterach, słuchanie podcastów, czytanie artykułów i książek, a także polecają inne aplikacje i narzędzia umożliwiające dalsze podwyższanie poziomu. Odsyłam Was tu do świetnego wątku o doskonaleniu właśnie z forum Duolingo.
To jak, dołączasz do mnie? :)
Duolingo
Cena
- bezpłatna wersja podstawowa
- Duolingo Plus: 7 USD (~30 PLN) miesięcznie
Platformy
- iOS, Android, web
Języki
- ponad 90 języków, w tym polski i angielski
Czego można nauczyć się w aplikacji?
- aplikacja uwzględnia pisanie, czytanie, mówienie
- w wersji płatnej (Plus) umożliwia testy
- forum umożliwia komunikację z innymi użytkownikami i praktyczny trening języka